Pomalutku, powolutku…
zbliża się EURO 2024, więc trzeba zakasać rękawy i coś przygotować. Sam na to nie wpadłem (jeszcze), tylko oczywiście Anwilus mnie pogonił :). Ważne, że prace się rozpoczęły. Trochę potrwają zanim wszystko przygotuję, więc wpisu na początek też wystarczy, bo czytaj więcej…